Artykuły

Socjalizacja czy „socjalizacja” – cz. 2 (socjalizacja z ludźmi)

Właściciel często cieszy się z popularności swojego wychowanka, gdyż słyszał, że socjalizacja z ludźmi jest konieczna. Podobno jeśli się o nią nie zadba, pies może w przyszłości zachowywać się agresywnie bądź lękliwie (lub obie wersje na raz). Jest to prawda o tyle, że faktycznie, młody pies powinien poznać możliwie wielu różnorodnych ludzi, by móc w przyszłości być pewnym siebie zwierzęciem.

Czytaj dalej »

Socjalizacja czy „socjalizacja” – cz. 1 (socjalizacja z psami)

Po co ludzie socjalizują swojego szczeniaka z innymi psami? Ponieważ dowiedzieli się, że jeśli o to nie zadbają, pies może w przyszłości bać się innych zwierząt bądź – co gorsza – być wobec nich agresywny. Pomysł ma jak najbardziej sens, ale jego wykonanie pozostawia najczęściej bardzo wiele do życzenia i skutki „socjalizacji” bywają opłakane.

Czytaj dalej »

Jak pies z psem

„Figo – szuka kochającego domu bez innych psów, ponieważ ich nie akceptuje…”

„Saba pilnie potrzebuje nowego domu tymczasowego, bo nie toleruje innych suk. Do psów przyjazna.”

Takie i podobne ogłoszenia adopcyjne w Internecie sprawiły, że postanowiłam napisać coś o relacjach psów w jednym domu. O tym temacie myślałam już wcześniej, gdy znajomi psiarze pytali nas, jak dogadują się nasze psy, czy nie gryzą się między sobą.

Czytaj dalej »

Patyk czy piłka?

Niewielu jest ludzi, którzy podczas spaceru z psem w ogóle proponują czworonogowi jakiekolwiek aktywności i rozrywki. Ale jeśli już ktoś postanawia urozmaicić wspólną przechadzkę, wybór pada zwykle na najbardziej popularną zabawę – rzucanie patyka (względnie kamienia, kasztana czy co tam akurat leży na ziemi).

Czytaj dalej »

Lęk separacyjny – gdzie leży problem?

O tzw. lęku separacyjnym -czyli reakcji stresowej psa w momencie oddzielenia od opiekuna – pisano i mówiono już wiele. Sytuacja, kiedy samotny pies nie radzi sobie z emocjami, jest kłopotliwa dla właściciela i bardzo zła dla czworonoga.

Czytaj dalej »

Dlaczego pies nie przychodzi na wołanie?

Większość psiarzy niesłusznie zakłada, że pies – żyjąc z ludźmi – w naturalny sposób musi rozumieć ludzką mowę. I skoro słyszy „chodź tu” lub „wracaj”, to przecież chyba wie, czego się od niego oczekuje. A skoro nie robi tego, o co go proszą, to jest niesubordynowany, głupi, złośliwy albo dominujący.

Czytaj dalej »

Co to ten socjal?

Zaskakująco mało osób, z którymi miałam okazję o popędach rozmawiać, pamięta o najważniejszym moim zdaniem popędzie psa do sportu (w każdym razie takiego, który ma polegać na współpracy psa z przewodnikiem jak np. IPO).

Czytaj dalej »